Kowno na weekend to kontynuacja i uzupełnienie poprzedniego wpisu Kowno w jeden dzień – Stare Miasto (atrakcje). Dzisiaj opowiem Wam o ciekawych miejscach znajdujących się poza obrębem Starego Miasta, które warto odwiedzić.

Na końcu znajdziecie mapę z miejscami opisanymi w tym wpisie oraz restauracje i kawiarnie, w których możecie dobrze zjeść i napić się pysznej kawy. Jeśli wybieracie się do Kowna z maluchami, koniecznie zajrzyjcie tutaj: Kowno z dziećmi.

Kowno na weekend – Aleja Wolności

Przy alei Wolności oraz w jej bliskim sąsiedztwie znajduje się sporo interesujących miejsc. Idąc z Placu Ratuszowego ulicą Wileńską (Vilniaus g.), dotrzecie do podziemnego przejścia, które oddziela Stare Miasto od Nowej części Kowna. Zaraz za zakętem rozpoczyna się najpopularniejszy deptak drugiego największego miasta na Litwie.

Aleja Wolności w Kownie to jedna z najdłuższych ulic przeznaczonych dla pieszych (i rowerzystów) w Europie – ma prawie 2 km, a niemal na całej jej długości rośnie ponad 500 drzew dzięki, którym nawet w najgorętszy dzień można znaleźć cień i odpocząć w otoczeniu zieleni i śpiewu ptaków.

Pałac Prezydencki w Kownie

Po wyjściu z podziemnego przejścia po lewej stronie zobaczycie park z rzeźbami, a nieco dalej okazały budynek w jasnych barwach. To tutaj w okresie międzywojennym przebywał prezydent, a Kowno przez prawie 20 lat było tymczasową stolicą Litwy.

W Ogrodzie Prezydenckim postawiono rzeźby upamiętniające międzywojennych prezydentów rezydujących w Kownie. Wewnątrz zobaczycie ekspozycję poświęconą historii litewskiej państwowości. Jest to idealne miejsce dla osób chcących lepiej poznać przeszłość Litwy i dowiedzieć się więcej o jej burzliwej historii.

Kościół św. Gertrudy

Zaraz po wejściu na Aleję Wolności z ulicy wileńskiej, po prawej stronie w bramie, znajduje się bardzo dobrze ukryty kościółek św. Gertrudy. Kiedy go zobaczycie, zrozumiecie dlaczego nazywam go kościółkiem, chociaż będąc wewnątrz nie wydaje się już tak maleńki jak z zewnątrz.

Dlaczego warto go zobaczyć? Jest to najstarszy zachowany do dziś gotycki kościół na Litwie. Jego wygląd mówi naprawdę wiele o jego wieku, ale niestety zasmuca fakt, że obiekty takie jak ten mogą być aż w tak opłakanym stanie.

Muzeum Zoologiczne

Na samym początku Alei Wolności, po przeciwnej stronie niż kościół św. Gertrudy, ma swoją siedzibę Muzeum Zoologiczne im. Tadasa Ivanauskasa. Jest to jedno z najstarszych na Litwie muzeów i jedyne takie w Krajach Bałtyckich. W zbiorach znajduje się ponad 4500 tysiąca wypchanych zwierząt z całego świata zgromadzonych dzięki wysiłkom najznakomitszego litewskiego przyrodnika prof. Tadasa Ivanauskasa.

Osobiście w najbliższym czasie nie wybieram się do tego muzeum jednak być może ktoś z Was będzie zainteresowany zobaczeniem tej ogromnej kolecji kompletowanej przez całe życie założyciela muzeum. Szczerze mówiąc nie przepadam za oglądaniem martwych zwierząt i wystarczy mi widok wypchanego sokoła stojącego na komodzie u mojej teściowej za każdym razem gdy ją odwiedzamy.

Mury obronne Zamku Kowieńskiego

Idąc Aleją Wolności trudno dostrzec dobrze schowaną wieżę z czerwonej cegły, która niegdyś była częścią murów obronnych otaczających Kowno. Mury obronne zaczęto budować na początku XVII wieku na prośbę mieszkańców, którzy nie mogli poradzić sobie z częstymi kradzieżami i napadami dokonywanych przez miejscowych przestępców.

Ogród Miejski – Kowno na weekend

To miejsce związane z wieloma ważnymi wydarzeniami z nieodległej historii Litwy. Tutaj w 1940 roku rosjanie ogłosili przynależność Litwy do ZSRR, a 32 lata później w Ogrodzie Miejskim dokonał samospalenia Romas Kalanta, o którym wspominałam Wam tutaj: Stare Miasto w Kownie – Rycerz Wolności

W ogrodzie miejskim znajduje się również znakomity Teatr Muzyczny. Wystawiane są tu międzynarodowe sztuki, balety oraz opery. Małym podróżnikom spodoba się napewno dobrze wyposażony plac zabaw oraz fontanna, a rodzicom restauracja w której można smacznie zjeść i cały czas mieć na oku swoje pociechy bawiące się w parku.

Fontanna

Fontanna na Alei Wolności to jedno z najpopularniejszych miejsc spotkań w Kownie. Po prostu każdy wie gdzie ona sie znajduje. Przy okazji czekania na znajomych można się pobawić w zmienianie koloru podświetlenia fontanny. Wystarczy, będąc obok fontanny, wejść na stronę internetową http://fontanas.kaunas.lt/ i wybrać swój ulubiony kolor.

Nie przejmujcie się jeśli nie macie wykupionego mobilnego internetu zagranicą. Na Alei Wolności działa bezpłatne Wi-Fi, z którego możecie skorzystać by „pobawić się” fontanną. Aktualnie (od czerwca 2018) fontanna oraz ta część Alei Wolności jest w remoncie prawdopodobnie aż do końca 2019 roku.

Sobór

Na wschodnim końcu Alei, znajduje się Kościół św. Michała Archanioła, lepiej znany jako Sobór (Soboras). Sobór to odpowiednik katolickiej katedry.  Został zaprojektowany i zbudowany przez rosjan pod koniec XIX wieku, na potrzeby rosyjskiego garnizonu. W okresie międzywojennym, Sobór Piotra i Pawła, został przekazany władzom Kowna, które zajęły się renowacją.

Zamalowano wszystkie malowidła znajdujące się wewnątrz i nadano kościołowi rzymskokatolicki charakter. Sobór zmienił również patrona – został nim św. Michał Archanioł. Przed kilkoma laty, w podziemiach zostało urządzone muzeum dla niewidomych – Katakumby XXI wieku.

Funikulerius

Niedaleko soboru znajduje się funikulerius czyli miejska kolej linowo-terenowa. W Kownie są dwie takie kolejki (druga znajduje się zaraz za mostem koło kościoła Witolda) i są one jedynymi na Litwie. Podróż w jedną stronę kosztuje około 1 euro, a można zaoszczędzić sobie trochę wchodzenia pod górę jeśli wybieracie się na taras widokowy kościoła Wniebowstąpienia (Prisikelimo).

Kościół Wniebowstąpienia

Ten górujący nad Kownem biały Kościół widać nawet z okolic Alei Wolności. Zbudowany został w w połowie poprzedniego stulecia w podzięce za odzyskanie przez Litwę niepodległości. Kościół posiada 70 metrową wieżę, windę oraz taras widokowy, z którego rozpościera się wspaniała panorama całego Kowna.

Taras widokowy może pomieścić nawet dwa tysiące osób. Za wjazd windą na górę trzeba zapłacić 2,4 euro (dzieci, młodzież szkolna i niepełnosprawni płacą połowę ceny). Można również wejść na 70-metrową wieżę schodami – ta przyjemość kosztuje tylko 1,20 euro. Taras można odwiedzać przez cały rok, codziennie od godziny 12 do 18.

Kowno na weekend – gdzie zjeść?

Aleja Wolności jest idealnym miejscem na odpoczynek i zamówienie smacznego posiłku. Restauracji jest tu pełno ale ja wybrałam dla Was swoje ulubione do których sama czasami się wybieram. Miesto Sodas (Ogród Miejski) to restauracja podająca naprawdę smaczne tradycyjne dania kuchni europejskiej, w normalnej cenie i do tego całkiem sprawnie i szybko nawet w szczycie sezonu.

W restauracjach sieci Tallutti zjecie zawsze świeżo, zdrowo i smacznie. Uwielbiam ich wegetariańskie hamburgery w których zamiast tłustego, gorącego „kotleta” znajduje się przepyszny, opiekany ser biały. Do tego polecam jeszcze robione na miejscu chipsy z sosem śmietanowym i przepyszną lemoniadę. Chociaż taki zestaw może wydawać się trochę drogi ( powinien kosztować nie więcej niż 10 euro) to uwierzcie mi, że najecie się do syta.

W poprzednim wpisie o Kownie wspominałam już o restauracji Radharane. To jedna z moich ulubionych restauracji, gdzie w rozsądnej cenie można zjeść przepyszne wegetariańskie dania. Restauracja znajduje się niedaleko Soboru i bardzo nowoczesnego placu zabaw dla najmniejszych podróżników.

Kowno na weekend czyli gdzie się napić kawy i zjeść coś na słodko?

Idealnym miejscem na kawę i coś słodkiego jest Knygų Ministerija ( Ministerstwo Książek ). Jest to księgarnia połączona z naprawdę nastrojową kawiarnią. Na miejscu możecie odpocząć, zrelaksować się i poczytać najświeższe książki. Uwielbiam to miejsce nie tylko ze względu na jego wspaniały charakter ale również ceny książek. Często można znaleźć tu książki za 1 euro i nie są to jedynie książki litewskie.

Spurginė (Pączkarnia) to miejsce o komunistycznym charakterze, a przynajmniej tak mi się wydaje (urodziłam się pół roku przed upadkiem PRL-u i niewiele pamiętam z tego okresu). W środku jest zazwyczaj kolejka, panie sprzedające są miłe inaczej, ale za to mają tam najsmaczniejsze pączki w Kownie.

Zazwyczaj są ich jedynie dwa rodzaje – jedne z dżemem, a drugie to pączki z twarogu ( nie mylić  z nadzieniem z twarogu). Sprzedawane są cieplutkie i pachnące. Warto zamówić sobie przynajmniej dwa bo nie są duże i spróbować obydwu rodzajów. Picie tam kawy odradzam – są o wiele przyjemniejsze miejsca, aby oddać się tej przyjemności.

101 kepyklėlė to sieć piekarenek na całej Litwie znanych z naprawdę smacznych i zawsze świeżych wypieków. Jeśli zobaczycie ich szyld to śmiało możecie wchodzić i zamawiać co tylko dusza zapragnie – na pewno będzie smaczne.

Niedaleko Soboru znajduje się mała lodziarnia o nazwie całkowicie polskiej OSA. Dostaniecie tam najsmaczniejsze milkshake’i i smoothies w Kownie. Mój już-prawie-trzylatek świetnie wie, że zawsze będąc na Alei Wolności wstępujemy na pysznego, lodowego shake’a, a potem siedzimy na ławeczce w cieniu drzew, albo idziemy się bawić na plac zabaw przy Soborze.