Wierzę, że przebywanie w pięknym miejscu ma niezwykły wpływ na samopoczucie człowieka. Szum fal, zapach morza, piasek pod stopami i delikatna morska bryza to wszystko czego mi trzeba by naładować wewnętrzną baterię.
Od zawsze uwielbiałam spędzać czas nad morzem jednak wolałam miejsca w których było cicho, spokojnie i przepięknie. Właśnie takie miejsce odnalazłam na Litwie i pokochałam je bez pamięci. Chciałabym żebyście również Wy mogli je poznać, polubić oraz chętnie do niego wracać przy każdej możliwej okazji.
![](http://nalitwie.com/wp-content/uploads/2020/08/IMG_20200811_182501-1024x1024.jpg)
Najpiękniejsze miejsce na litewskim wybrzeżu Bałtyku
Pewnie już nie raz słyszeliście o Kłajpedzie, Połądze albo Nidzie jednak żadne z tych nadmorskich miast nie może się równać z miejscami stworzonymi przez naturę. To właśnie taki cud natury skradł moje serce i gdy tylko mogę spędzam czas właśnie tam.
![](http://nalitwie.com/wp-content/uploads/2020/08/IMG_20200811_181851-1024x1024.jpg)
Czapka Holendra
Czapka Holendra to stanowczo najpiękniejsze miejsce na wybrzeżu Litwy w jakim byłam. Znajduje się tam taras widokowy z którego można podziwiać wspaniałe zachody słońca.
Nawet w szczycie sezonu na plaży nie ma tłumów. Można cieszyć się pięknem natury oraz czasem spędzonym z najbliższymi.
![](http://nalitwie.com/wp-content/uploads/2020/08/IMG_20200811_181309-1024x1024.jpg)
Czapka Holendra (lit. Olando Kepurė) znajduje się pomiędzy Kłajpedą i Połągą. Niedaleko tarasu widokowego znajdzieciepłatny parking, toalety i przebieralnie.
8 Responses
A jeśli jest pogoda, to tym bardziej warto pojechać nad morze na Litwę, zamiast tłoczyć się na polskich plażach. Spędziłem noc na campingu przy plaży nieopodal Kłajpedy. Plaże były w miarę czyste, ludzi nieprzesadnie dużo, a na drogach nie było takiego Sajgonu jak np. w okolicach Gdańska.
Z opisywanych powyżej miejsc odwiedziłem tylko Kłajpedę. Poza spacerem po mieście, zaliczyłem tamtejszy bazar i przegadałem jakieś pół godziny ze sprzedawcą używanych płyt, próbując znaleźć dla siebie coś z klimatów rosyjskich czy ukraińskich.
Zaś łotewskie wybrzeże to osobny temat. Warto odwiedzić okolice półwyspu Kolka, bo tam dopiero jest puściutko, a za to campingów pełno.
Byłam w Kłajpedzie. I mimo złośliwej podgody i zimna w pierwszomajowy weekend, to włóczyłam się po mieście. Nawet w deszcz – klimatyczne. 😉
Oj weekend majowy był w tym roku okropny. My ostatnio też mieliśmy deszcz cały dzień ale było trochę cieplej niż w maju:)
Litewskie smaczki 🙂 Cieszę się bardzo,że pokazujesz nam Litwę inną, niż tylko Wilno i Troki. A,i jeszcze Druskienniki 😉 W ten sposób mamy lepsze wyobrażenie, dokąd pojechać, co robić gdy słońce, czy niepogoda.
Jest tyle pięknych miejsc tutaj, że aż szkoda o nich nie pisać:)
dziękuję za przepiękną wycieczkę wirtualną 🙂
bardzo proszę i zapraszam na prawdziwą wycieczkę:)